Jeśli ktoś łamie ten zakaz musi liczyć się z konsekwencjami karnymi. Zgodnie z kodeksem karnym znęcanie się nad osobą najbliższą jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. Natomiast za znęcanie się nad zwierzętami można trafić do więzienia nawet na 3 lata. nadkom. Agnieszka Wójcik
Zwierzęta są istotami, które – podobnie jak ludzie – mają zdolność odczuwania bólu, co sprawia, że cierpią, gdy ktoś się nad nimi znęca. Świadomość tego jest w naszym społeczeństwie coraz większa, niemniej jednak co jakiś czas wciąż słyszy się doniesienia o znęcaniu się nad zwierzętami. Jak zatem wygląda kwestia znęcania się nad zwierzętami od strony prawnej? Omawiam ten problem w niniejszym artykule „Znęcanie się nad zwierzętami”. Potrzebujesz pomocy adwokata? A może chcesz pomóc bliskiej Ci osobie? Zapraszam do zapoznania się z ofertą mojej Kancelarii Adwokackiej (Adwokat Sprawy Karne). W trudnych sprawach reprezentuję klientów z całej Polski. Zapraszam do kontaktu. Znęcanie się nad zwierzętami – główne wnioski Znęcanie się nad zwierzętami stanowi przestępstwo na gruncie polskiego prawa. Polega ono na zadawaniu zwierzęciu bólu lub cierpienia albo dopuszczaniu do tego w sposób świadomy. Znęcanie się nad zwierzętami jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli sprawca dopuścił się go ze szczególnym okrucieństwem, wówczas wymiar kary wynosi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Istnieje wiele środków dowodowych, które mogą zostać wykorzystane w postępowaniu karnym. O tym, że ktoś znęca się nad zwierzętami, można zawiadomić policję, straż miejską oraz organizacje zajmujące się ochroną ich praw. Czy znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem? Znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem, aczkolwiek nie zostało ono ujęte w Kodeksie karnym. W Polsce obowiązuje jednak ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (zwana dalej „uooz”), w której można znaleźć normy o charakterze karnym. Podstawę odpowiedzialności karnej za znęcanie się nad zwierzętami stanowi art. 35 ustawy o ochronie zwierząt. Przepis ten zawiera kilka dyspozycji, które znajdują zastosowanie w różnych stanach faktycznych. Zastanówmy się jednak, co to w ogóle znaczy „ znęcać się nad zwierzęciem”. Okazuje się bowiem, że sprawa wcale nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. ZNĘCANIE SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI Co to znaczy „znęcać się nad zwierzęciem”? Pojęcie znęcania się nad zwierzęciem zostało wyjaśnione w art. 6 ust. 2 uooz. Znęcanie się nad zwierzętami polega na zadawaniu im bólu lub cierpienia albo dopuszczaniu do tego w sposób świadomy. Ustawodawca zamieścił w tym przepisie przykładowy katalog zachowań, które stanowią znęcanie się nad zwierzęciem. Wśród nich można wskazać między innymi: umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie, używanie do pracy zwierząt chorych lub zbyt młodych/starych, a także zmuszanie do czynności, które może sprawić im ból, bicie zwierzęcia twardymi i ostrymi przedmiotami, przeciążanie zwierząt pociągowych, transport zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie lub stres, używanie uprzęży, pęt, więzów, zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujący zbędny ból lub stres, dokonywanie na zwierzętach zabiegów przez osoby bez odpowiednich kompetencji, w sposób powodujących ból, któremu można było zapobiec, złośliwe straszenie lub drażnienie, obcowanie płciowe ze zwierzęciem (zoofilia), utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, porzucenie zwierzęcia (w szczególności psa lub kota), stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli, organizowanie walk zwierząt, utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku, transport żywych ryb lub ich przetrzymywanie w celu sprzedaży bez dostatecznej ilości wody umożliwiającej oddychanie, wystawienie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego życiu lub zdrowiu. Co jest niezwykle istotne, znęcać się nad zwierzęciem można jedynie z zamiarem bezpośrednim. Oznacza to, że sprawca ma świadomość i wolę popełnienia takiego czynu. Poniżej omówię kilka najczęściej występujących przykładów znęcania się nad zwierzętami. Przykłady znęcania się nad zwierzętami Jak już zasygnalizowałam wcześniej, znęcanie się nad zwierzętami może przybierać różne formy. Bez względu na to, w jaki sposób ktoś znęca się nad zwierzęciem, odczuwa ono ból, zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Zabicie zwierzęcia Przestępstwem na gruncie prawa karnego jest zabicie zwierzęcia, czyli pozbawienie go życia. A więc zabicie zwierzęcia jest przestępstwem i jest karalne. Jest to jednak zasada o charakterze generalnym. W ustawie o ochronie zwierząt znajduje się jednak szereg wyjątków od tej reguły (art. 6 ust. 1 pkt. 1-9). Są one następujące: ubój i uśmiercanie zwierząt gospodarskich oraz uśmiercanie dzikich ptaków i ssaków utrzymywanych przez człowieka w celu pozyskania mięsa i skór, połów ryb zgodnie z przepisami o rybołówstwie i rybactwie śródlądowym, konieczności bezzwłocznego uśmiercenia, działania niezbędne do usunięcia poważnego zagrożenia sanitarnego ludzi lub zwierząt; zabicie lub poddanie ubojowi zwierząt gospodarskich z nakazu powiatowego lekarza weterynarii, o którym mowa w art. 33b ustawy, usuwanie osobników bezpośrednio zagrażających ludziom lub innym zwierzętom, jeżeli nie jest możliwy inny sposób usunięcia zagrożenia, polowania, odstrzały i ograniczenia populacji zwierząt łownych, usypianie ślepych miotów, czynności podlegające zakazom w stosunku do gatunków chronionych, określone w ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody wykonywane na podstawie właściwych zezwoleń, uśmiercanie zwierząt należących do niektórych inwazyjnych gatunków. Jak zatem widać, przepisy ustawy mają charakter precyzyjny. Wszelkie inne formy zabijania zwierząt są zgodnie z polskim prawem zabronione. O przestępstwie nie przesądza więc to, czy zabicie zwierzęcia nastąpiło w sposób mniej lub bardziej humanitarny. Tego typu okoliczności mogą jednak mieć wpływ na karę przewidzianą przez sąd. Drażnienie psa Złośliwe straszenie lub drażnienie zwierzęcia, na przykład psa, stanowi formę znęcania się nad zwierzęciem. Co więcej, w ustawie przewidziano nawet obowiązek humanitarnego traktowania zwierząt. Oczywiście powinno ono uwzględniać potrzeby zwierzęcia i zapewniać mu opiekę i ochronę. Drażnienie psa może mieć różną formę. Zwykle jest to tzw. szczucie, czyli podjudzanie psa do gonienia lub atakowania ludzi lub zwierząt. W tym miejscu należy również zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Mianowicie, niezależnie od powyższego, drażnienie i płoszenie zwierząt, które wskutek takiego działania stają się niebezpieczne, stanowi wykroczenie zagrożone karą ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany (art. 78 Kodeksu wykroczeń). PIES NA ŁAŃCUCHU Torturowanie zwierząt Torturowanie zwierząt jest jednym z największych przejawów okrucieństwa, jakiego może dopuścić się wobec nich człowiek. W praktyce polega ono najczęściej na biciu, znęcaniu się w sposób psychiczny oraz głodzeniu zwierząt. Niemniej torturowaniem zwierząt będzie każda forma zadawania im bólu okrutnymi metodami. W praktyce przykładów torturowania zwierząt jest co niemiara, a fantazja sprawców wręcz nie zna limitu. Na przykład w ubiegłym roku media obiegła wiadomość, ze w województwie mazowieckim odkryto „salę tortur” dla zwierząt. Do okrutnych zachowań dochodzi też niekiedy w zakładach przemysłowych, gdzie zwierzęta są straszone, bite, rażone elektrowstrząsami, czy żywcem ciągnięte przy użyciu wyciągarek. Torturowanie zwierząt jest przestępstwem, w którym obranie korzystnej linii obrony dla oskarżonego może okazać się bardzo trudne. Ryzyko bardzo dolegliwej kary jest tu więc bardzo wysokie. Pies na łańcuchu Trzymanie psów na łańcuchu budzi w Polsce wielkie emocje. Jest to ono bowiem szczególnie popularne w warunkach wiejskich, gdzie nie wszystkie posesje są ogrodzone. W latach 90-tych takie praktyki były stosowane niemal w co drugim obejściu. Czasy się jednak zmieniły. Zaś trzymanie psa na łańcuchu zostało uregulowane w sposób normatywny, aby zapewnić ochronę zwierzętom. Obecnie ustawodawca wychodzi z założenia, że jeśli chowasz zwierzę, to powinieneś zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednie pożywienie i stały dostęp do wody. Trzymanie psa na łańcuchu nie wpisuje się w żaden sposób w taką formę opieki nad zwierzęciem i zostało to uregulowane prawnie. Zgodnie z art. 9 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt: zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m. Jak widzisz, można trzymać zwierzę na uwięzi, ale jedynie, jeśli łącznie spełnione są następujące warunki: maksymalnie przez 12 godzin, długość uwięzi min. 3 m., humanitarny sposób trzymania. W tym kontekście warto również zwrócić uwagę na definicję uwięzi. Została ona ujęta w art. 4 pkt 14 ustawy, zgodnie z którym chodzi tutaj o wszelkie urządzenia mechaniczne krępujące swobodę ruchów zwierzęcia, w zakresie możliwości przemieszczania się ponad ustalony zakres, jak też niektóre urządzenia do kierowania ruchami zwierzęcia w sposób zamierzony przez człowieka. Uwięziami będą więc nie tylko łańcuch, ale wszelkie inne formy skrępowania, np. sznurki, jarzma, itd. Powyższe przepisy dotyczą wszelkich form trzymania zwierząt na łańcuchu, a nie tylko głośnych sytuacji, gdy np. łańcuch jest rażąco krótki albo jego pętla wrasta w ciało psa. Takie skrajne sytuacje mogą być nawet zakwalifikowane jako torturowanie zwierząt. Należy ponadto zwrócić uwagę, że powyższe przepisy dotyczą wszelkich zwierząt domowych na uwięzi, a więc nie tylko psów. Bicie lub kopanie psa lub kota Znamiona przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem spełnia także bicie psa lub kota. Jest to znęcanie się zarówno w sposób fizyczny, jak i psychiczny. Dla odpowiedzialności karnej decydujące znaczenie ma tu skala przemocy, jakiej sprawca dopuścił się wobec zwierzęcia, a także dolegliwości, jakie wyrządzono na skutek bicia. W praktyce pojedyncze uderzenie lub kopnięcie, które nie doprowadziło do istotnego uszkodzenia ciała, ma wysokie szanse na niespotkanie się z sankcją karną. Jednak jeśli skutkiem bicia jest uszkodzenie ciała, lub jeśli bicie ma charakter ciągły lub powtarzający się, wówczas może to przesądzić o wyroku skazującym wobec sprawcy. BICIE PSA LUB KOTA Porzucenie psa lub kota w lesie Zgodnie z art. 6 ust. pkt 11 ustawy porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje, stanowi formę znęcania się nad zwierzęciem. W praktyce do porzuceń najczęściej dochodzi w okresie letnim, kiedy wiele osób zamierza wyjechać na wakacje, jednakże nie jest w stanie zapewnić psu czy kotu opieki. Bywa i tak, że zwierzę po prostu się znudzi bądź też wymaga leczenia i opieki, które nierzadko są problematyczne. Jaka kara grozi za porzucenie zwierzęcia? Otóż sprawca takiego czynu podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat lub do 5 lat, jeśli przestępstwo popełnione zostało ze szczególnym okrucieństwem. Porzucenie psa lub kota w lesie jest o tyle problematyczne, że zwykle wiąże się także z innymi formami dręczenia zwierzęcia. Należą do nich przywiązywanie do drzewa, pozostawienie bez wody i pożywienia lub brak ochrony przed warunkami atmosferycznymi. Nierzadko psy i koty porzucone w lesie padają ofiarami dzikich zwierząt, będąc przez nie rozszarpywane. Wszystkie te okoliczności działają zdecydowanie niekorzystnie dla sprawcy, mogąc przesądzić o wymierzeniu kary w jej górnych granicach zagrożenia. Zoofilia Przestępstwem jest również zoofilia, czyli współżycie fizyczne ze zwierzętami. W świetle obecnie obowiązującego prawa zoofilia stanowi formę znęcania się nad zwierzęciem, a regulacje z nią związane można znaleźć w art. 6 ust. 2 pkt. 16 ustawy o ochronie zwierząt. Ustawodawca przyjmuje bowiem, że wykorzystanie seksualne zwierzęcia sprawia mu cierpienie. Zoofilia nie jest w Polsce aż tak rzadkim zjawiskiem, jak mogłoby to się wydawać. W sieci dostępne są statystyki, z których wynika, iż może dotyczyć nawet kilku procent dorosłych osób. Natomiast skazania za zoofilię to już zupełnie inna historia. Szacuje się, iż jest ich niewspółmiernie mniej niż czynów. Wynika to głównie z faktu, iż zoofilia nie jest łatwa do wykrycia. Co grozi za znęcanie się nad zwierzętami? Jak już wcześniej wspomniałam, znęcanie się nad zwierzętami stanowi przestępstwo. Zasadniczo jest ono zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli jednak sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, wówczas wymiar tej kary jest większy i wynosi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. To jednak nie wszystko, albowiem w razie skazania oskarżonego sąd ma obowiązek orzec przepadek zwierzęcia, jeżeli sprawca jest jego właścicielem, a ponadto sąd może orzec nawiązkę w wysokości od 1 000 złotych do 100 000 złotych na wskazany cel związany z ochroną zwierząt. Oprócz tego sąd może zastosować następujące środki karne: zakaz posiadania wszelkich zwierząt albo określonej kategorii zwierząt; zakaz wykonywania wszelkich lub określonych zawodów; a także zakaz prowadzenia wszelkiej lub określonej działalności; oraz zakaz wykonywania wszelkich lub określonych czynności wymagających zezwolenia. Zastanówmy się teraz, w jaki sposób można udowodnić, że ktoś dopuścił się znęcania się nad zwierzęciem. W ostatnich latach istotnie zmienia się podejście do odpowiedzialności karnej w zw. ze znęcaniem się nad zwierzętami. Za znęcanie się nad zwierzętami wymierzane są coraz surowsze kary. Ma to związek ze wzrostem wrażliwości społecznej i empatii w stosunku do zwierząt. Jeśli zostałeś oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami, to wymiar kary zależy od wielu okoliczności zw. z popełnieniem czynu. Niemniej, jeśli znęcanie się nad zwierzętami było związane ze szczególnym okrucieństwem, to mocno wzrasta ryzyko wymierzenia kary bezwzględnego więzienia. Podobnie rzecz się ma, jeśli znęcanie zostało szeroko opisane przez media. W takich okolicznościach na surową karę wpływa wysoka społeczna szkodliwość czynu. WALKI ZWIERZAT Jak udowodnić znęcanie się nad zwierzętami? W celu wykazania, że ktoś znęcał się nad zwierzęciem, można posłużyć się różnego rodzaju środkami dowodowymi. Mogą to być fotografie, nagrania wideo, a także zeznania świadków. Najważniejszą rzeczą jest to, aby dowody faktycznie wnosiły coś istotnego do sprawy. O ile łatwiej o to w przypadku zdjęć i filmów, o tyle już gorzej ze świadkami. Niektórzy bowiem nie chcą zeznawać w sądzie ze względu na ewentualne przykrości ze strony oskarżonego. Czasami też to, co oni widzą, nie świadczy w rzeczywistości o znęcaniu się nad zwierzęciem. W wielu przypadkach niezwykle przydatna może okazać się opinia biegłego z zakresu weterynarii. Lekarz tej specjalności jest bowiem w stanie dokładnie opisać obrażenia jakich doznało zwierzę w wyniku znęcania się, co pozwala na stwierdzenie, czy działanie sprawcy miało charakter szczególnego okrucieństwa. Podobnie bywa z trzymaniem zwierzęcia w szkodliwych dla niego warunkach. Różne gatunki mają swoje preferencje dotyczące środowiska oraz pożywienia, przez co warto zasięgnąć opinii specjalisty, czy faktycznie zwierzę miało zapewnione najlepsze dla siebie warunki. A czy wiesz, gdzie można zgłosić fakt, że ktoś znęca się nad zwierzęciem? Gdzie zgłosić znęcanie się nad zwierzęciem? Zgłoszenia dotyczącego znęcania się nad zwierzęciem możesz dokonać, zawiadamiając jedną z kilku instytucji. Zanim jednak to zrobisz, upewnij się, że takie działanie faktycznie ma miejsce. Jakie instytucje możesz zawiadomić? Przede wszystkim jest to policja oraz straż miejska. Zawiadomienia możesz dokonać osobiście, za pośrednictwem telefonu, poczty elektronicznej, a w niektórych miastach także przez specjalne aplikacje na smartfony. Możesz również zadzwonić pod numer alarmowy 112. Co więcej, istnieją także specjalne organizacje, które zajmują się ochroną praw zwierząt. Ponadto możesz zawiadomić także Powiatową Inspekcję Weterynaryjną. Czy Ty lub Twój bliski potrzebujesz pomocy adwokata? Jeśli chciałbyś skorzystać z mojej pomocy, zapraszam do kontaktu. Działam na terenie takich miast jak: Poznań, Luboń, Gniezno, Śrem, Środa Wielkopolska, Grodzisk Wielkopolski, Swarzędz, Leszno, Piła, Kościan, Jarocin, Września oraz Wolsztyn. Posiadam także oddział w Świeciu, pracując w takich miejscowościach jak Grudziądz, Chełmno i Tuchola. W trudnych sprawach działam w CAŁEJ POLSCE! Umów się na konsultację! Adwokat Marlena Słupińska-Strysik e-mail: biuro@ tel. 61 646 00 40 tel. 68 419 00 45 tel. 52 511 00 65 UWAGA! W powyższy artykuł nie stanowi porady prawnej ani jej substytutu. Nie może też stanowić inspiracji do obrony w procesie karnym. Jeśli jesteś oskarżony w sprawie karnej koniecznie skontaktuj się z adwokatem! Komentarze: Znęcanie się psychiczne i fizyczne nad rodziną jest przestępstwem ściganym z urzędu - należy złożyć w tej sprawie pismo w prokuraturze. W każdym przypadku agresji warto wzywać Policję, która musi odnotować ten fakt w swojej dokumentacji, co może stanowić dowód w sprawie. W dzisiejszych czasach niemal na każdym kroku słyszy się o znęcaniu się nad zwierzętami. Postanowiliśmy spotkać się z psychologiem i zapytać o przyczynę tego zjawiska. Piotr Mosak dokładnie opowiedział nam, dlaczego ludzie biją i katują zwierzęta. Czy da się im pomóc? Gdzie szukać rozwiązania? Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE Nasi Partnerzy polecają Strona główna Styl Porady Znęcanie się nad zwierzętami - jaka jest tego przyczyna? Dlaczego ludzie biją zwierzęta? [WIDEO] Teraz odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami Wstrząsające odkrycie policjantów. 64-latek znęcał się nad zwierzętami Sadysta znęcał się nad kotami.
Nowe przepisy ustawy o ochronie zwierząt podwyższają kary za okrutne traktowanie zwierząt. Jak może być ukarana osoba, która znęca się nad zwierzętami? Nowe przepisyPierwszego stycznia 2012 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt. Wprowadziła ona nowe obowiązki na właścicieli oraz zaostrzyła kary za złe traktowanie ustawa zaostrzyła kary, ale również dodała nowe środki karne. Jednym z nich jest możliwość orzekania przez sąd, w stosunku do sprawców krzywdzących zwierzęta, całkowitego zakazu posiadania zwierząt. Taki zakaz może obowiązywać przez okres od roku do nawet 10 lat. Wskazany środek karny może być nałożony na sprawców przestępstw związanych z nielegalnym zabijaniem, uśmiercaniem albo ubojem czyn zabroniony będzie łączył się ze szczególnym okrucieństwem sprawcy, taki zakaz musi być koniecznie orzeczony. Kary finansoweNowe prawo przewiduje wyższe kary za znęcanie się nad zwierzętami. Przepisy za uśmiercanie, zabijanie, ubój czy znęcanie się nad zwierzęciem przewidują zobowiązanie sprawcy do zapłaty nawiązki wynoszącej od 500 zł do nawet 100 tys. zł. Pieniądze z nawiązki muszą być przeznaczone na cel związany z ochroną Jaka jest kara za trzymanie psa na łańcuchu? Co jest uznawane za znęcanie się nad zwierzętami?Według ustawy o ochronie zwierząt znęcaniem się nad zwierzętami jest zadawanie albo świadome dopuszczenie do zadawania bólu lub cierpienia. Ustawa mówi, że znęcaniem będzie umyślne zranienie, okaleczenie, bicie twardymi i ostrymi przedmiotami, złośliwe straszenie oraz utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowych. Niewłaściwe warunki bytowe to przede wszystkim pomieszczenia i klatki uniemożliwiające zwierzętom zachowanie naturalnej pozycji. Znęcaniem będzie również utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu i wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla ustawa karze również za kontakty seksualne ze zwierzęciem oraz wystawianie zwierząt na działanie zjawisk atmosferycznych, które zagrażają ich życiu. Szczególne okrucieństwoUstawa definiuje szczególne okrucieństwo. Ustawodawca przez takie zachowanie rozumie przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod, a zwłaszcza działanie w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania. Zobacz serwis: Odpowiedzialność karna Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
Informacje dotyczące przypadków znęcania się nad zwierzętami można także zgłaszać policjantom za pomocą aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, która obejmuje swoim zasięgiem całą Polskę. Dzięki temu narzędziu można łatwo i anonimowo zgłosić służbom sytuacje w swoim otoczeniu, które uważamy za niebezpieczne.
Każdego dnia niejedno zwierzę cierpi z powodu maltretowania, które przyjmuje bardzo różne formy! Dowiedz się, jak rozpoznać cierpiące zwierzę oraz co możesz zrobić, by mu szukasz więcej ciekawostek i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły z praktycznymi poradami. Przemoc wobec zwierząt, a przepisy prawa Zwierzęta nie mają takich samych “praw”, jak ludzie, ale są objęte pewną ochroną. W Polsce istnieje Ustawa o Ochronie Zwierząt z 1997 roku. Można w niej przeczytać, że zwierzęta nie są rzeczą, a ludzie winni są im poszanowanie, opiekę oraz ochronę. Niestety w dalszej części pojawia się sformułowanie, że w sprawach, które nie zostały uregulowane w tym dokumencie, w stosunku do zwierząt stosuje się przepisy prawa dotyczące... rzeczy. Zapis ten dotyczy głównie ustalania faktycznego właściciela np. podczas rozstania dotychczasowych opiekunów, ale brzmi bardzo szorstko! Problem praw zwierząt wciąż nie jest bowiem rozwiązany w sposób satysfakcjonujący! Dlaczego różne zapisy prawa są tak ważne? Okrucieństwo wobec zwierząt jest wszędzie wokół nas, dlatego w każdej chwili możesz znaleźć się na “pierwszej linii frontu” widząc mniej lub bardziej oczywiste formy maltretowania. Co ciekawe, duża ilość obserwacji udowodniła już, że istnieje związek między maltretowaniem zwierząt, a przemocą wobec dzieci oraz kobiet. Agresja nie może być ignorowana, a każdy obywatel powinien znać podstawowe kroki, które pozwolą mu na właściwą reakcje. Jak rozpoznać okrucieństwo wobec zwierząt? Rodzaje przemocy wobec psów i kotów Jak wygląda sytuacja na świecie? Na plaży na Hawajach znaleziono opuchniętego psa pozbawionego większości sierści ze świeżymi ranami na łapach. Oprawcy chcieli pogrzebać go żywcem! Mieszkaniec Otwocka celowo włożył do pralki dwa psy, a następnie ją uruchomił! W Pakistanie kwitnie moda na trzymanie dzikich kotów jako “zwierząt domowych” w klatkach. Ponad 30 koni zostało okaleczonych lub zabitych w brutalnych atakach w całej Francji. Nadużycia wobec zwierząt domowych są zatem częste i mogą dotyczyć praktycznie każdego psa lub kota w Twoim otoczeniu. Zwróć uwagę, że przyjmują one bardzo różne postacie. Główne formy nadużyć to: zaniedbanie, przemoc fizyczna, wykorzystywanie seksualne i przemoc emocjonalna. Polecane karmy i akcesoria dla psów - sprawdź ceny! Zaniedbanie to inaczej niedostarczenie zwierzęciu odpowiedniego pożywienia, wody, schronienia lub opieki medycznej. Jest to obecnie chyba najczęściej spotykana forma znęcania się nad zwierzętami. Przemoc fizyczna obejmuje natomiast: urazy powodowane tępym lub ostrym narzędziem, podtapianie, duszenie, powodowanie oparzeń (np. termicznych lub chemicznych), czy oddawanie strzałów w kierunku psa lub kota. Psy ras uznawanych za agresywne wykorzystywane są także do nielegalnych walk psów. Rany walczących zwierząt zlokalizowane są najczęściej na: pysku, szyi, klatce piersiowej i przednich łapach. Co ważne, mogą być one na różnych etapach gojenia (od świeżych ran po stare blizny). Zwierzęta mogą być również w okrutny sposób wykorzystywanie seksualne. Stwierdzenie potencjalnego problemu bywa jednak trudne. Niektóre osobniki nie noszą bowiem widocznych oznak uszkodzenia ciała. W innych przypadkach mają natomiast wybroczyny np. na małżowinach usznych i/lub ogonie oraz brzuchu, jeśli były mocno trzymane w celu ograniczenia ruchu. Ważną kwestią jest także przemoc emocjonalna, która jest uznawana i dostrzegana przez lekarzy weterynarii oraz wielu miłośników zwierząt, ale może nie być jeszcze dobrze rozpoznawana przez system prawny. Taki rodzaj przemocy wydaje się bardziej “akceptowalny” przez społeczeństwo, ponieważ jest mniej widoczny i trudniejszy do udowodnienia. Sprawdź także ten artykuł z poradami, gdzie zgłosić znęcanie się nad zwierzętami. Co jeszcze warto wiedzieć? Młode zwierzęta są częściej maltretowane niż starsze. Przemoc częściej zdarza się wobec niewykastrowanych osobników. Ludzie częściej źle traktują osobniki płci męskiej niż samice. Psy są częściej wykorzystywane seksualnie niż koty. Rasy “typu pitbull” są częściej wykorzystywane niż inne rasy np. w walkach psów. Objawy przemocy wobec zwierząt Typowe oznaki zaniedbania to: matowa sierść, przerośnięte pazury, wrastające obroże, niedożywienie (wychudzenie),wyraźne osłabienie, ciężka choroba zębów, ciężkie objawy ze strony górnych dróg oddechowych, czy zaawansowane inwazje pasożytów zewnętrznych. Zwierzęta mogą także nosić oczywiste ślady przemocy fizycznej, jak: rany, otarcia, złamania, obrzęki, kulawizny. Jest zatem wiele czerwonych flag, które świadczą lub sugerują nadużycia! Nie lekceważ swoich przeczuć, szczególnie jeśli „opiekun” zwierzęcia często zmienia historię dotyczącą obrażeń psa lub jego wyjaśnienia nie są adekwatne do widocznych urazów. Okrutne przypadki znęcania się nad zwierzętami, jakie są prawa zwierząt według Ustawy o Ochronie Zwierząt z 1997 roku Co ciekawe, wykazano, że pewne uszkodzenia ciała są bardziej powszechne u maltretowanych kotów i psów niż u osobników uczestniczących np. w wypadkach samochodowych. Należą do nich złamania w obrębie czaszki, złamania żeber, czy krwotok w obrębie twardówki. Podejrzenia lekarzy weterynarii mogą budzić także współistniejące złamania na różnych etapach gojenia. Czy można znęcać się nad psem nieświadomie? Bardzo ciekawy jest aspekt znęcania się nad zwierzętami, który wynika z niewiedzy bądź ignorancji opiekunów. Osoba, która przyprowadza maltretowane zwierzę np. do lekarza weterynarii, może nie być świadoma znęcania się. Takie sytuacje dotyczą najczęściej problemu zaniedbania, czyli np. żywienia psa jedynie chlebem lub parówkami, co nie spełnia jego zapotrzebowania na składniki odżywcze i powoduje kłopoty zdrowotne. W niektórych sytuacjach także przekarmianie i doprowadzanie czworonoga do skrajnej otyłości również można uznać za znęcanie się nad nim. To bowiem człowiek kontroluje ile oraz jaki pokarm otrzymuje jego pupil. Brak możliwości normalnego funkcjonowania przez zwierzę z powodu nadmiernej masy ciała jest zatem wynikiem działania jego opiekuna, który powinien dążyć do utrzymania stałej i optymalnej wagi psa lub kota. Jak reagować na przemoc wobec zwierząt? Na pierwszym miejscu zawsze musi znaleźć się bezpieczeństwo! W zależności od sytuacji konieczne może być rozważenie tej kwestii, gdyż osoby znęcające się nad zwierzętami, mogą być agresywne również wobec ludzi. Pamiętaj jednak, że jeśli nie będziemy opowiadać się za zwierzętami, cykl przemocy będzie trwać. Wszystkie podejrzenia o nadużycia możesz zgłaszać: straży miejskiej, policji, inspekcji weterynaryjnej, czy organizacjom zajmującym się prawami zwierząt. Ostatecznego rozstrzygnięcia dokona oczywiście system prawny! Świat pełen jest ludzi niemających szacunku dla życia i zdrowia zarówno drugiego człowieka, jak i zwierząt. Niestety, nie ma jednego patognomonicznego znaku znęcania się nad zwierzętami, który pozwalałby w szybki sposób stwierdzić fakt maltretowania! Zwracajmy jednak uwagę na to, co dzieje się dookoła nas! Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 100,0% czytelników artykuł okazał się być pomocny Znęcanie się nad zwierzętami Pies w stodole bez wody i światła, a obok martwe kocięta. 56-latek z zarzutami 9 14 zarzutów usłyszał 56-latek z powiatu tczewskiego, którego 9 listopada 2023 roku zatrzymała policja. Rafał Stępniewski / 19 lipca 2019 Obecne przepisy prawa, tj. Ustawa o ochronie zwierząt, jasno określa w art. 6, pkt 2, czym jest znęcanie się nad zwierzęciem: Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień. Czym w praktyce jest znęcanie się nad zwierzęciem? Nie możemy wykorzystywać do pracy, do celów sportowych lub rozrywkowych zwierząt chorych, zbyt młodych lub zbyt starych. Nie możemy zmuszać zwierząt do czynności, których wykonywanie może spowodować ból. Oczywiście przepisy nie określają ani wieku, ani stanu zwierzęcia, ale jest to regulowane przez tzw. normy społeczne. Wszelkie tłumaczenia w stylu: “myślałem, że jest zdrowe i dorosłe” nie zmieni faktu, że w ocenie Sądu nasze działania mogą podpadać pod ten paragraf. Nie można bić zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu. Nie można bić zwierząt po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn. Wbrew pozorom łatwo jest rozpoznać tego typu obrażenia, więc tłumaczenie, że bicie to forma przywracania pokory i dyscypliny oraz używanie do tego metalowej rurki jako skutecznego środka, może nie spotkać się ze zrozumieniem Sądu. Walki zwierząt — czy są dozwolone? Polskie przepisy prawa nie dopuszczają jakichkolwiek walk zwierząt. Tego typu “widowiska” będące sportem narodowym na Filipinach, jak np. walki kogutów, w Polsce są zabronione. Rywalizacja sportowa z udziałem kogutów jest również bardzo popularna w Indiach, Indonezji, Japonii i Chinach. W różnych zakątkach świata walki zwierząt są całkowicie legalne i niestety powszechne. Do takich zawodów wykorzystuje się wiele gatunków zwierząt: psy, konie, wielbłądy, byki, ptaki, a nawet ryby czy pająki. Walki psów są np. nieoficjalnie uznawanym sportem narodowym w Afganistanie. Takie krwawe turnieje odbywają się również w Japonii i wielu krajach Ameryki Południowej Jeżeli chcesz uprawiać sport ze swoim psem — pobiegaj razem z nim. Nie przeciążaj zwierzęcia Nie wolno przeciążać zwierząt pociągowych i jucznych ładunkami nieodpowiadającymi ich sile i kondycji. Oczywiście jest to kwestia umowna, lecz z drugiej strony osoba dopuszczająca się takiego wykroczenia raczej jest świadoma tego, że przeciąża zwierzę. Na przykład osioł może udźwignąć ciężar równy jego masie. Ogólnie przyjęło się, że jeździec wraz z rzędem nie powinien przekraczać 20% wagi konia przy jeździe rekreacyjnej, natomiast przy jeździe sportowej — do 15 %. To są normy zapewniające pełne bezpieczeństwo. Zapewnij zwierzęciu odpowiedni transport Jeżeli przewozimy zwierzęta, zarówno te zwykłe, hodowlane jak i te, które jadą na rzeź, musimy pamiętać, aby robić to w sposób, który nie powoduje ich zbędnego cierpienia i nie wywołuje nadmiernego stresu. Do przewożenia małych zwierzaków możemy użyć specjalnych kontenerów, które zapewniają im bezpieczeństwo i wygodę. Jak masz dużego psa — zaopatrz się w specjalną plandekę lub dużą klatkę. Ważne, aby przy nagłym hamowaniu, a co gorsza podczas wypadku, twój zwierzak miał szansę przeżycia. Przewożenie zwierzęcia luzem zagraża również pasażerom i kierowcy — często sytuacje na drodze bywają zaskakujące i wymagają gwałtownych działań. Podróż pociągiem z psem. Czy trzeba kupić osobny bilet dla psa? Dorota Kraskowska Zadbaj o właściwą pomoc medyczną Jeżeli nie jesteś weterynarzem i okoliczności danej sytuacji nie wymagają twojego działania, by chronić zdrowie lub życie zwierzęcia, nie możesz samodzielnie dokonywać na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych. Nie masz takich umiejętności, jak osoba w tym kierunku wykształcona. Nie bądź samozwańczym weterynarzem — zapewnij zwierzęciu fachową pomoc. Przepisy prawa regulują kwestię zranienia lub okaleczenia zwierzęcia, jeżeli celem jest ratowanie jego zdrowia lub życia. Jeżeli spotka cię taka sytuacja i musisz natychmiast reagować, możesz przy okazji skrzywdzić zwierzę, ale musisz być pewny swojego działania oraz mieć racjonalne argumenty, że twoje działania były niezbędne w celu ratowania zdrowia lub życia zwierzęcia. Zderzenie z dzikim zwierzęciem. Co robić? Mikołaj Frączak Znęcanie się nad zwierzęciem — czego jeszcze nie wolno robić? Nie możesz złośliwie straszyć lub drażnić zwierząt. Jeśli irytuje cię pies sąsiada — nie usprawiedliwia cię uporczywe drażnienie go poprzez uderzanie kijem po parkanie. Nie możesz straszyć świnki morskiej zabawkowym wężem — to ich naturalny drapieżnik — a zwierzę interpretuje, to jako rzeczywiste zagrożenie. Nie można obcować seksualnie ze zwierzętami — to jest zoofilia, która nie jest tolerowana przez przepisy naszego prawa. Co prawda, zoofilia nie zalicza się w Polsce do przestępstw seksualnych, ale stanowi działanie krzywdzące zwierzę i godzące w jego dobro. Nie można wystawiać zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu. Nie wolno zamknąć psa w samochodzie w upał i pójść na zakupy. Zabronione jest przywiązywanie psa, krowy lub innego zwierzęcia na podwórku lub na polu w czasie dużego upału, gdzie nie ma możliwości schronienia się w cieniu. Podobnie jest w kwestii dostępu do pokarmu lub wody. Okres wzmożonego upału jest oczywisty w zakresie dostępu do wody — każde zwierzę powinno mieć jej pod dostatkiem. W zakresie ilości pożywienia i wody przepisy odnoszą się do norm określonych dla właściwego gatunku. Łatwo jednak poznać, czy zwierze jest wychudzone i zagłodzone. Porzucenie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota przez właściciela jest również niedozwolone. Jeżeli znudził Ci się zwierzak nie wyrzucaj go — oddaj go do schroniska lub oddaj je osobie, która należycie się nim zaopiekuje. Niedopuszczalne są zabiegi mające na celu zmianę wyglądu, tj. przycinanie psom uszu i ogonów. Argument, że zwierzę ładniej wygląda niestety jest niewspółmierny do cierpienia, z jakim musi się uporać twój zwierzak. Jedyne co możesz, to obciąć włosy, jeżeli masz rasę, która zamiast sierści ma włosy. Masz zwierzę domowe? Sprawdź swoje obowiązki Masz obowiązek zapewnić zwierzęciu pomieszczenie chroniące go przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody. Nie można trzymać zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby. Musisz się upewnić, czy uwiązanie zwierzęcia nie powoduje uszkodzenia ciała lub cierpienia oraz daje możliwość niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m. Pies na łańcuchu powinien być spuszczany z łańcucha co najmniej raz dziennie. Jakie kary grożą za znęcanie się nad zwierzęciem? Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Sąd może orzec tytułem środka karnego zakaz posiadania wszelkich zwierząt albo określonej kategorii zwierząt. Jeśli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem rozumianym jako: przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod, a zwłaszcza działanie w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W takiej sytuacji Sąd obligatoryjnie orzeka zakaz posiadania wszelkich zwierząt albo określonej kategorii zwierząt. Dodatkowo w obu tych przypadkach Sąd obligatoryjnie orzeka nawiązkę w wysokości od 1000 zł do 100 000 zł na wskazany cel związany z ochroną zwierząt. Posiadanie zwierzęcia to odpowiedzialność za jego zdrowie i życie. Dotyczy to zarówno psa, kota, krowy i konia. Hodowla karpi również pod to podlega. Człowiek wykorzystuje zwierzęta do różnych celów, ale zawsze powinno to odbywać się przy zachowaniu odpowiednich standardów i szacunku dla drugiej istoty żywej. Rękojmia w przypadku zakupu psa. Czy można zareklamować chore zwierzę? Iga Gradzka Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień. 40. Po- dobnie: wyrok SA w Poznaniu z 13 kwietnia 2021 r., II AKa 4/21, LEX nr 3175233; J. Helios, W. Jedlecka, Znęcanie się nad zwierzętami w doktrynie prawa karnego i orzecznictwie sądowym – kilka uwag tytułem wstępu do rozważań o prawnej ochro- nie zwierząt, „Acta Universitatis Wratislaviensis.

Prawo a problem znęcania się nad zwierzętami Zwierzę w mentalności człowieka – dawniej i dziś W XVII wieku Kartezjusz twierdził, że zwierzęta nie odczuwają bólu, strachu, cierpienia ani przyjemności. Nie wiadomo, czy rzeczywiście tak sądził, czy głosił tę tezę, sprzyjając wiwisekcjom i innym eksperymentom na zwierzętach, bez względu na ich cierpienie. Jego zdaniem zwierzę to rzecz bez uczuć i ta koncepcja utrzymywała się bardzo długo. Można zaryzykować stwierdzenie, że gdzieniegdzie przetrwała do dziś. Dopiero wiek XIX przyniósł istotne zmiany za sprawą Karola Darwina, który opublikował pracę pod tytułem O wyrazie uczuć u człowieka i zwierząt. Zakwestionował on całkowicie twierdzenie Kartezjusza. Ukazanie się tej pracy było asumptem do zapoczątkowania ruchów w kierunku obrony praw zwierząt. Za pierwszą na świecie organizację prozwierzęcą uważa się Królewskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Zwierząt (RSPCA). Zostało ono utworzone w Londynie w 1824 roku. Największe zasługi w tym kierunku położył poseł Richard Martin, który w Izbie Gmin przedstawił projekt ustawy o ochronie koni. Projekt wywołał kpiny i szyderstwa innych posłów, którzy wyśmiewali możliwość przyznania praw psom i kotom. Jednak Martin nie dał za wygraną i w 1822 roku parlament przyjął ustawę An Act to prevent the cruel and improper Treatment of Cattle (tzw. ustawa Martina). Zakładała ona, że za bicie, znęcanie się lub jakiekolwiek niewłaściwe traktowanie konia, klaczy, wałacha, muła, osła, wołu, krowy, jałówki, młodego wołu, owcy albo innego bydła groziła kara do 5 funtów grzywny albo do 2 miesięcy więzienia. To pierwszy na świecie przepis, wprawdzie nie uwzględniający np. psów i kotów, ale penalizujący znęcanie się nad zwierzętami. Przełom nastąpił jednak dopiero w 1975 roku, kiedy australijski filozof i etyk Peter Singer opublikował pracę pod tytułem Wyzwolenie zwierząt. Udowodnił on, że zwierzęta czują ból podobnie jak ludzie. Postulował zmianę stosunku do zwierząt poprzez promocję wegetarianizmu, krytykując brak dobrostanu zwierząt w hodowlach przemysłowych i propagując różne działania na rzecz poprawy losu zwierząt domowych w gospodarstwach. W Polsce aktem prawnym, regulującym postępowanie wobec zwierząt jest ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt, wielokrotnie modyfikowana i nowelizowana. Mimo jej obowiązywania znęcanie się nad zwierzętami wciąż jest w naszym kraju problemem, szczególnie na wsi, gdzie zwierzę na ogół postrzegane jest jako narzędzie do przynoszenia korzyści. Jeżeli ich nie przynosi, a generuje koszty – jest usuwane z gospodarstwa, co w praktyce najczęściej oznacza zabicie, choć istnieje na to odpowiedni paragraf. Natomiast w miastach okrucieństwa wobec zwierząt dopuszczają się zazwyczaj osoby, borykające się z problemami życiowymi (np. alkoholizmem, nieradzeniem sobie w życiu codziennym) lub chorobami psychicznymi. Znajomość przepisów a zachowanie wobec zwierząt Znana paremia prawnicza głosi: Ignorantia legis non excusatnieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem). Niestety, wielu obywateli zdaje się o tym nie pamiętać lub nawet nie wiedzieć. Niektórzy nie zdają sobie sprawy, ile grozi np. za zabicie psa, tym bardziej ze szczególnym okrucieństwem. Każdego roku mamy do czynienia z kilkoma setkami przypadków znęcania się nad zwierzętami. Najczęściej zdarza się, że właściciele wywożą psy do lasu i pozostawiają je na pastwę losu przywiązane do drzewa, bez jedzenia, picia i jakiegokolwiek zabezpieczenia. Proceder ten nasila się w sezonie wakacyjnym, kiedy pies staje się przeszkodą w wyjeździe na urlop. Patologiczne przypadki brutalnego zabijania zwierząt chorych lub rannych, wyrzucanie z domu szczennych suk, topienie ślepych szczeniąt i kociąt lub zabijanie ich łopatą, trzymanie psów na łańcuchu w nieocieplonej budzie, karmienie resztkami ze stołu, brak odrobaczania i szczepień – takie sytuacje wciąż są u nas na porządku dziennym. Sterylizacja psów lub ich humanitarne usypianie traktowane jest jako „zbędny wydatek”. Co gorsza, znęcanie się nad zwierzętami jest również udziałem ludzi z kręgów władzy – nie tak dawno głośna była sprawa byłego senatora z Prawa i Sprawiedliwości, który ciągnął przywiązanego do samochodu psa, pozbawiając go w ten sposób życia. Osobną kategorią jest znęcanie się nad zwierzętami gospodarskimi, traktowanymi jako źródło przychodu. Ustawa nakłada obowiązek należytego ich traktowania, dokonywania uboju jedynie przez osoby, posiadające odpowiednie uprawnienia i w taki sposób, aby nie poddawać zwierzęcia niepotrzebnym cierpieniom. W tym obszarze udowodnienie przestępstwa jest jednak znacznie utrudnione. Sprawdź także ten artykuł z informacjami, czy pies musi mieć kaganiec. Penalizacja za znęcanie się nad zwierzętami a świadomość społeczna Kary grożące za znęcanie się nad zwierzętami Zgodnie z cytowaną ustawą o ochronie zwierząt, odpowiedzialność karną ponosi każdy, kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje jego uboju w sposób nieuzasadniony, niehumanitarny lub w ubojni bez pozbawienia świadomości. Za to grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech. Ta sama kara może spotkać za znęcanie się nad zwierzęciem. W przypadku, kiedy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze od 5 miesięcy do 5 lat. Kara grzywny lub aresztu grozi w następujących przypadkach: Niezapewnienie zwierzęciu pomieszczenia chroniącego przed działaniem warunków atmosferycznych, z dostępem do światła dziennego, odpowiedniej wielkości, ze stałym dostępem do wody i odpowiedniego żywienia Sprzedaży zwierząt domowych (psów, kotów i innych) na targowiskach, giełdach lub poza miejscem ich hodowli i chowu, w tym sprzedaż szczeniąt na wystawach psów rasowych Odławianie zwierząt domowych bez zapewnienia im miejsca w schronisku Tucz kaczek i gęsi na stłuszczone wątroby, trzymanie cieląt powyżej 8 tygodnia życia w pojedynczych boksach lub na uwięzi Stosowanie bez zezwolenia marszałka województwa technologii chowu zwierząt dotąd niestosowanej w Polsce Używanie zwierząt do pracy zbyt ciężkiej i w nieodpowiednich warunkach, zadawanie im cierpienia Stosowanie nieodpowiednich metod szkoleniowych (tresury) lub środków farmakologicznych wobec zwierząt wykorzystywanych w widowiskach, cyrku, sporcie itp., niezapewnianie im właściwej opieki weterynaryjnej, odpowiednich warunków transportu i wypoczynku Organizowanie widowisk, noszących cechy okrucieństwa: walki kogutów, psów, byków i wykorzystywanie zwierząt w tych widowiskach Tresura zwierząt (zwłaszcza psów) w kierunku wyzwolenia agresji, zmuszanie ich do czynności powodujących ból, działalność menażerii objazdowych, upowszechnianie drastycznych scen z udziałem zwierząt Pozyskiwanie zwierząt wolno żyjących (dzikich) w celu preparowania ich zwłok i tworzenia ich kolekcji – bez zgody marszałka województwa właściwego dla miejsca preparowania i tworzenia kolekcji Nieudzielenie pomocy zwierzęciu potrąconemu przez pojazd mechaniczny lub niepowiadomienie odpowiednich służb o tym zdarzeniu Utrzymywanie psa lub prowadzenie hodowli psów rasy uznanej za agresywną bez zezwolenia z urzędu gminy Transportu zwierzęcia bez wymaganego kompletu dokumentów, licencji na przewożenie i bez zapewnienia odpowiednich warunków podczas transportu. Polecane karmy dla psa - super ceny! Karalne jest także pomocnictwo i podżeganie do wyżej wymienionych czynów. Jeżeli sprawca jest właścicielem zwierzęcia, w przypadku skazania sąd orzeka jego przepadek. Wyjątek stanowi utrzymywanie psa rasy agresywnej lub prowadzenie hodowli takiej rasy – wówczas przepadek zwierzęcia (zwierząt) orzekany jest fakultatywnie. Za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem przepadek orzekany jest obligatoryjnie. Przepadek zwierząt orzekany jest również, jeżeli ma miejsce niestosowanie się do orzeczonego sądownie zakazu posiadania zwierząt. Koszty wykonania orzeczenia (odebrania zwierząt, umieszczenia ich w schronisku lub domu tymczasowym (docelowym) ponosi skazany. Orzekając o przepadku zwierzęcia, sad wyznacza skazanemu termin na jego przekazanie innej osobie i poinformowanie o tym sądu. Osoba, która znęca się nad zwierzętami, wykonując zawód związany z ich udziałem (szkoleniowiec psów, rzeźnik itp.), może zostać pozbawiona prawa jego wykonywania od roku do lat 15. Sąd może również orzec nawiązkę w wysokości od 1000 do 100 tys. zł. na cel związany z ochroną zwierząt. Podwyższenie kar i ich egzekwowanie – czy to wystarczy? Prawo powinno być surowe wobec wszystkich, którzy znęcają się nad zwierzętami – to oczywiste. Czy jednak społeczne oburzenie i domaganie się surowych kar jako reakcja na każdy kolejny stwierdzony przypadek złego traktowania zwierząt jest jedynym możliwym sposobem na zmianę obecnego stanu? Nie jest. Potrzebne są równoległe inne działania. Przede wszystkim kary, przewidziane przez kodeks karny, powinny być egzekwowane w pełnej skali. Niestety, sądy zwykle orzekają symboliczne wyroki. Bardzo rzadko sprawca karany jest bezwzględnym pozbawieniem wolności, mimo że sądy dysponują znacznie szerszym zakresem kar. Przeciętny obywatel, mimo świadomości, że „na to jest paragraf”, traktuje np. zabicie psa jako czyn naganny, ale nie przestępczy („przecież to tylko pies”). Zatem zaostrzenie kar, aczkolwiek ważne, nie spełni swojego zadania w oczekiwanym stopniu. W kwestii praw zwierząt powinna być opracowana nowa ustawa, regulująca głównie zagadnienia szeroko pojętej edukacji w tej materii. Wciąż za mała jest świadomość społeczna, jeżeli chodzi o traktowanie zwierząt domowych, zwłaszcza psów. Jest to proces trudny i długotrwały. Można bowiem zaobserwować, jakie kontrowersje wzbudza artykuł cytowanej ustawy o długości łańcucha dla psa (minimum 3 metry) i czasu, jaki może on nieprzerwanie spędzać na uwięzi – maksymalnie 12 godzin. Na wsiach psy często mają łańcuchy zbyt ciężkie i zbyt krótkie, wrastające w ciało i powodujące odkształcenia kręgów szyjnych. Nikt nie dba o stale rosnące pazury. Ponadto do suk, trzymanych na uwięzi również w okresie rui, mają dostęp samce i zapładniają je, co powoduje okrutne zabijanie szczeniąt lub w najlepszym wypadku oddawanie ich do schroniska. Należałoby wprowadzić zapis o zakazie trzymania psów na łańcuchu i nakazie pobudowania kojca z ocieploną budą dla każdego psa. Ponadto powinno się uświadamiać, że przypadkowemu rozmnażaniu zapobiega sterylizacja psów i ich kastracja, a przypadkowy miot powinien humanitarnie uśpić lekarz weterynarii. Warto byłoby przeznaczyć na te cele dotacje z urzędów gmin. Podsumowując: z jednej strony znowelizowany kodeks karny, zaostrzenie kar i surowe wyroki, które należy koniecznie egzekwować. Z drugiej – edukacja już od szkoły podstawowej, ponadto nowa ustawa o ochronie zwierząt, opracowana z udziałem zoologów, kynologów i felinologów jako doradców. Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 89,6% czytelników artykuł okazał się być pomocny

Убуσሙշуρ иዎቿμэ ኻуሸуጎωцቡζЮз г ጱвևб
Յаզυвоነևዧ ոሓዔξоскΦе ухрጆк ζεψኟ
Слешθ պещαшጲвсеСвነգеճխмօ χυшутвидеւ
Енαтва ма ռιктዲкрΤуፀу окևцየсኞ θψεш
З раሩ завряኡΩጵивազаኣе ռուկቼнխ በ
ቱ եλебяηеሎо էклէቡеሂаղувр каμጭփዟμፕ
BTgI2l. 44 41 270 265 37 103 228 121 253

znęcanie się nad zwierzętami choroba